[Forgetting Envies] Rozdział 22
Świat
zmieniał się każdego dnia.
Wei Wuxian bacznie przyglądał się tym zmianom, dostosowując do nich zarówno umysł i ciało. W swoim drugim życiu wychował się w środowisku, gdzie wymagało się, by nadganiać pogłębiający się progres w obecnych czasach. Dla Lan Wangji było to coś zupełnie obecnego i niezrozumiałego. Żył w harmonii z dzień, ciesząc każdą spokojną sekundą. Nie liczył dni, nie przejmował się otaczającymi go miastami, w których ludzie pędzili jak oszalali, biegnąc z jednego miejsca na drugie, nie zatrzymując się, nie witając za dnia i nie żegnając z nocą.