Ptak, rzeka i wszystko umiera
Ten list jeden swą rozpacz zawiera
Łza, trwała i znów trud cierpienia
To mego jedyny cud istnienia
Blask, krew i znak osamotnienia
Nic dla żywota już nie ma znaczenia…
Tak, dokładnie, zaczęły się pierwsze wykłady w semestrze...
0 Comments:
Prześlij komentarz