ALEKSANDRA ROLAKA | Blog pisarski ~ historie autorskie i fanowskie
[Pozory czasem mylą] Rozdział 89 W głowie
[Pozory czasem mylą] Rozdział 88 W głowie
[One-shot Fairy Tail Nalu] I smok może się oświadczyć...
[Pozory czasem mylą] Rozdział 87 Jakbym miał
[Pozory czasem mylą] Rozdział 86 To tak
[Pozory czasem mylą] Rozdział 85 Za dużo tego
LUCY
Usiadła przed lustrem. Blizna wydawała się większa na jej bladej, osłabionej od zmęczenia i niewyspania skórze, a co gorsza, nie miała włosów, które by ją zasłoniły. Zamiast tego goły łeb z zasklepionymi ranami, po których zostały drobne ślady. "Wchłonie się" — powtarzała jej Porlyusica za każdym razem, kiedy przychodziła do niej na kontrolę. Jednak od roku nie zniknęły. Zamiast tego trochę zgubiły się wśród krótkich włosów Lucy.
[Pozory czasem mylą] Rozdział 84 Codziennie
Lisanna wypuściła kubek z kawą. Roztrzaskał się po podłodze, odłamki poleciały pod kaloryfer. Dziewczyna podniosła się, zasłoniła szczelniej szlafrokiem i ostrożnie podeszła do Elfmana, wyciągając ku niemu dłoń. Nie mówiła. Usta może i otwierały się i zamykały raz za razem, ale nie wydobył się przed nie głos. W końcu dotarła do brata i przyklęknęła przed nim. Ujęła jego twarz, ocierając opuszkami kciuków łzy.
[Pozory czasem mylą] Rozdział 83 Który czuję i słyszę
NATSU
Podśpiewując pod nosem, podrzucił do góry naleśnika, który idealnie opadł na środek patelni. Okręcił się razem z nią, po czym odłożył z powrotem na gaz. Pogłośnił radio — tego dnia od samego rana leciały najlepsze kawałki i w końcu nie puszczali utworów Metalicany. Był to miód dla jego uszu, połączony z rozkoszą dla podniebienia, która przyszła, gdy wyłożył cudownie pachnącego naleśniora na talerz. Zrobiła już mu się górka, zbyt duża dla dwóch osób. Mimo to nalał jeszcze ciasta na patelnię.